Connect with us

Wpisz to czego szukasz

Historia

11 listopada 1417. Kończy się konklawe w Konstancji. Kardynałowie (i nie tylko) wybierają Marcina V

HISTORIA WYBORÓW PAPIESKICH ▪ Nigdy wcześniej i nigdy później konklawe nie odbyło się tak daleko od Rzymu: w Niemczech, w Konstancji. Nigdy też nie zdarzyło się, by podczas konklawe papieża wybierali nie tylko kardynałowie. A nowo wybrany papież przyjął imię patrona dnia, w którym udało się zakończyć schizmę zachodnią

Gdy Polska prowadziła wojnę z Państwem Krzyżackim, wewnątrz Kościoła toczyła się przedziwna wojna wewnętrzna. W 1410 roku w Polsce panował król Władysław Jagiełło, architekt walk wojsk polskich z wojskami krzyżackimi. Ale z odpowiedzią na pytanie, kto był wówczas papieżem, byłby kłopot. Papieży bowiem było trzech.

Na zachodzie bez zmian

Kościół przeżywał w tym czasie bodaj największy dramat, z którego przez lata trudno było o rozwiązanie, zwany “schizmą zachodnią”. Jego najbardziej jaskrawym przykładem było to, iż przez lata odbywały się równoległe konklawe po śmierci papieży najpierw z dwóch, a potem trzech tzw. obediencji. Istniały więc trzy grupy kardynałów, nierzadko kardynałów tytularnych tych samych rzymskich kościołów, uznających jednego z trzech papieży. Nie tylko kardynałowie, lecz cały ówczesny świat podzielił się w popieraniu, który papież jest właściwy. Polska pod panowaniem Władysława Jagiełły w 1410 roku popierała Jana XXIII z obediencji pizańskiej, zaś Państwo Krzyżackie – Grzegorza XII z obediencji rzymskiej. 

Mimo stanowczego podziału kardynałowie z przeciwnych obediencji próbowali doprowadzić do zakończenia schizmy. Pierwszą ku temu próbą był zwołany w 1409 roku sobór w Pizie, w czasach, gdy obediencje były jeszcze dwie, podobnie jak i dwóch było papieży: rzymski i awinioński. Lecz zamiast zakończyć schizmę, sobór w 1409 roku tylko tę schizmę powielił. Uczestnicy znieśli obu papieży i podczas “pseudo-konklawe” (acz z udziałem prawowitych kardynałów) wybrali trzeciego, Benedykta,w ten sposób kreując obediencję pizańską. 

Sobór w Konstancji

Wówczas historia jeszcze nie rozstrzygnęła, który z trzech papieży jest papieżem właściwym, a którzy antypapieżami, choć fakt, iż kard. Roncalli w 1958 roku przyjął imię Jana XXIII a nie Jana XXIV, wskazuje nam po części jej werdykt. Istotą sprawy było wówczas – i jest nadal – to, że nikt w Kościele nie ma prawa pozbawić papieża godności, chyba że on sam. Władza soboru nad papieżem to “koncyliaryzm”, niezgodny z nauczaniem Kościoła.

Drugą i w końcu skuteczną próbą rozwiązania kryzysu był sobór w Konstancji w 1415 roku, który też był zwołany w duchu koncyliaryzmu: zwołał go antypapież Jan XXIII na wezwanie Zygmunta Luksemburskiego, po czym sam Jan XXIII został nakłoniony do odczytania dobrowolnego aktu rezygnacji. Grzegorz XII – “rzymski” papież – dokonał decydującego dla jedności Kościoła czynu: z góry potwierdził zwołanie soboru (w przeciwnym razie sobór byłby nieważny) i z góry zatwierdzał też jego decyzje. Mimo zatem, iż wkrótce i on został pozbawiony urzędu, podporządkował się temu. Nie przyjął do wiadomości decyzji o pozbawieniu urzędu trzeci z papieży, Benedykt. Został przez sobór ogłoszony schizmatykiem i ekskomunikowany. 

Konklawe najdalej od Rzymu

Ta detronizacja nastąpiła jednak dopiero po dwóch latach, w lipcu 1417 roku, i ten fakt wyznaczył sposobność przeprowadzenia wyboru nowego papieża. Sobór zwołał konklawe, które rozpoczęło się 8 listopada – tam, gdzie obradował, w Konstancji, niemieckim mieście nad Jeziorem Bodeńskim, stolicy największej diecezji Kościoła katolickiego na północ od Alp. To jednocześnie najdalej położone od Rzymu miejsce na świecie, gdzie odbyło się konklawe: w linii prostej to niemal 700 kilometrów, dalej niż Awinion.

Ze względu na bardzo skomplikowaną sytuację w Kościele i w kolegium kardynalskim, elektorami oprócz kardynałów z wszystkich obediencji zostali również wybrani przez sobór przedstawiciele “nacji”: włoskiej, galijskiej, germańskiej, angielskiej i hiszpańskiej. Z tego powodu zmieniono reguły wyboru papieża. Do ważnego wyboru potrzeba było nie tylko poparcia większości 2/3 przez grono kardynałów-elektorów, ale dodatkowo, w każdej z pozostałych grup, czyli “nacji”, kandydat musiał mieć poparcie dwóch trzecich. Takie postanowienie bardzo wydłużałoby wyłonienie papieża, dlatego pozwolono, by każdy z elektorów mógł wskazać więcej niż jedno nazwisko. 

W sześcioosobowej reprezentacji “nacji” germańskiej, która obejmowała również Słowian, znalazł się jeden Polak, uczestnik Soboru w Konstancji, abp Mikołaj Trąba. I to on, choć nigdy kardynałem nie był, stał się pierwszym w historii Polski elektorem papieża. Jan Długosz twierdzi, że przez krótki czas Trąba był traktowany jako kandydat na papieża. Inne relacje tego nie potwierdzają. 

Grupa kardynałów liczyła 23 osoby. Wybrany papież musiał więc zdobyć poparcie 16 kardynałów-elektorów, poza tym w każdej z pozostałych pięciu grup-nacji, z których każda liczyła po 6 przedstawicieli, musiał zdobyć cztery głosy poparcia. 

Papieża wybierali nie tylko kardynałowie

Choć konklawe formalnie rozpoczęło się 8 listopada, pierwsze głosowanie przeprowadzono dwa dni później, 10 listopada. W pierwszym skrutinium głosy były bardzo rozproszone. Dopiero nazajutrz, 11 listopada, w drugim głosowaniu wyłoniła się czwórka faworytów. Z nich największe poparcie – sumując głosy z wszystkich grup – uzyskał kard. Oddone Colonna.  

Przeprowadzono kolejne głosowanie. W nich kard. Colonna miał poparcie większości 2/3 w każdej z “nacji” oraz 15 głosów w gronie kardynałów. Wówczas dwóch kardynałów skorzystało z prawa akcesu, nieznanej już dziś procedurze przeniesienia swojego głosu zaraz po ujawnieniu wyników głosowania na piśmie. W ten sposób kard. Colonna został papieżem. W ten sposób udało się zakończyć schizmę zachodnią. 

A jako że działo się to wszystko 11 listopada, w dzień wspomnienia św. Marcina z Tours, nowy papież przyjął imię: Marcin. 

Pomimo że wybierał papieża, abp Trąba nie został pierwszym polskim kardynałem. Podobno odmówił. Uzyskał za to dla Gniezna tytuł Prymasa Polski, którym tytułują się nieprzerwanie od 1417 roku wszyscy jego następcy.

Copyright © 2023 catolico.pl. Wykorzystanie, kopiowanie i powielanie materiału wyłącznie za zgodą Redakcji.


Kliknij, aby skomentować

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama

Copyright © 2023 Catolico & Stacja7.pl. Strona stworzona przez Stacja7.pl.