Pierwotna wersja motu proprio “Vos estis lux mundi” (“Wy jesteście światłem świata”) ukazała się przed czterema laty, w maju 2019 roku. Nie był to oczywiście pierwszy dokument regulujący postępowanie w przypadku wykorzystywania seksualnego w Kościele, ale w VELM – bo tak w skrócie zaczęto go nazywać – kilka ważnych spraw zostało ujęty po raz pierwszy lub w sposób zupełnie nowy. Nowościami w dokumencie były:
⬥ Obowiązek spoczywający na duchownych i osobach konsekrowanych zgłaszania kompetentnej władzy kościelnej przestępstw wobec małoletnich,
⬥ Obowiązek budowy w diecezjach i zgromadzeniach zakonnych systemu przyjmowania zgłoszeń
⬥ Prawny obowiązek pomocy osobom skrzywdzonym – wysłuchanie oraz propozycja pomocy psychologicznej i duszpasterskiej stają się wymaganym standardem
VELM opisywał dwojaki charakter spraw związanych z przestępstwem wykorzystania seksualnego wobec małoletnich (i nie tylko):
⬥ dotyczący czynu przestępczego: gdy ktoś zawiadamia o możliwości popełnienia przestępstwa seksualnego przez osobę duchowną (ale również osobę konsekrowaną i członka stowarzyszenia życia apostolskiego). Warto nadmienić, że VELM dotyczył przypadków wykorzystania czy przemocy: wobec osób małoletnich (mających poniżej 18 roku życia) oraz osób bezradnych. Jego przepisy odnoszą się również do przemocy seksualnej albo wykorzystania wynikających z nadużycia władzy. Chodzi na przykład o przypadki przemocy wobec sióstr zakonnych ze strony ich przełożonych albo osób duchownych, czy wykorzystania pełnoletnich seminarzystów czy nowicjuszy ze strony osób odpowiedzialnych za ich formację.
⬥ dotyczący zaniedbania odpowiednich działań: gdy ktoś zawiadamia o możliwym zaniechaniu ze strony przełożonych: biskupów, generałów zakonów itp. Chodzi o brak podjęcia dochodzenia lub o podjęcie działań, które zmierzały do uniknięcia dochodzeń.
Nowością były przepisy dokładnie opisujące czas na przeprowadzenie dochodzeń w sprawie zaniedbań przełożonych. W tych sprawach nakładały obowiązek informowania osób skrzywdzonych, jaki jest wynik prowadzonej sprawy. Ponadto wskazywały osoby odpowiedzialne za wyjaśnienie sprawy: na przykład w przypadku gdy zgłoszenie dotyczy biskupa diecezji, przepisy jasno wskazywały metropolitę jako tego, który ma zająć się tym zgłoszeniem. Gdy zgłoszenie dotyczyłoby samego metropolity – sprawą powinien zająć się najstarszy biskup z metropolii.
Przez ostatnie lata obowiązywania VELM-u, przeprowadzono w Polsce wiele dochodzeń wyjaśniających zaniedbania biskupów. Za zaniechania adekwatnych działań lub podjęcie działań niewłaściwych skazani zostali w procesach kościelnych m. in. abp Wiktor Skworc, abp Sławoj Leszek Głódź, abp Marian Gołębiewski czy bp Jan Tyrawa.
Od 1 kwietnia będzie obowiązywała nowa wersja VELM-u. Co się zmienia? Przede wszystkim chodziło o doprecyzowanie tych zapisów, które pozostawały niejasne w pierwszej wersji dokumentu. Ale paradoksalnie, jak wyjaśnia ks. Jan Dohnalik, kanonista z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, wprowadzenie nowej wersji oznacza, że VELM dobrze funkcjonuje i będzie dalej obowiązującym prawem.
– To oznacza, że VELM już na dobre zadomowił się w kościelnym prawie karnym – tłumaczy ks. Dohnalik. – To uaktualnienie spowodowało, że VELM jest obowiązującym prawem już na stałe, a nie, jak dotychczas, na 3-letni okres próbny.
Nie tylko biskupi
Najważniejszą zmianą, na co zwraca uwagę abp Charles Scicluna, sekretarz pomocniczy Dykasterii Nauki Wiary, jest wprowadzenie szczegółowej procedury zgłaszania i badania zarzutów wobec osób świeckich, stojących na czele międzynarodowych stowarzyszeń.
Przed trzema laty kierownictwo L’Arche (Arka), międzynarodowego związku wspólnot religijnych, poinformowało o wynikach dochodzenia w sprawie swego założyciela, Jeana Vaniera. Zmarły w 2019 roku Vanier był organizatorem i liderem popularnego na całym świecie ruchu religijnego. Udowodniono wiele historii wykorzystywania seksualnego założyciela Arki wobec członkiń wspólnoty. Vaier Nie był jednak osobą duchowną. Dotychczasowa wersja VELM-u nie uwzględniała tego typu sytuacji. Prawdopodobnie stąd wzięła się ta zmiana prawa.
Teraz wśród odpowiedzialnych za kierowanie Kościołem partykularnym lub prałaturą – obok biskupów, przełożonych zakonnych czy duchownych – są wymienieni również “wierni świeccy, którzy są lub byli moderatorami międzynarodowych stowarzyszeń wiernych, uznanych lub erygowanych przez Stolicę Apostolską”. Taka zmiana powoduje, że będą i oni odpowiadać za ewentualne czyny popełnione w czasie pełnienia przez nich urzędu.
Zmiana przepisów była konieczna jeszcze z jednego powodu. Już podczas obowiązywania VELM-u, zostały zaktualizowane inne dokumenty Stolicy Apostolskiej, chociażby Kodeks Prawa Kanonicznego. Doszło również do reformy Kurii Rzymskiej. Nowa wersja VELM-u uwzględnia już te wszystkie zmiany, tak by była między nimi pełna harmonia.
Małoletni i bezbronni
Nowa wersja VELM na nowo definiuje “dorosłego bezradnego”. – W 2001 roku Jan Paweł II wprowadził przestępstwa seksualne wobec osób małoletnich do kategorii najcięższych przestępstw, delicta graviora, które miały być karane przez dykasterię Nauki Wiary. W 2010 roku zrównano z małoletnimi “osoby na stałe pozbawione pełnego wykorzystania rozumu”. Są wśród nich na przykład osoby z niepełnosprawnością umysłową. – tłumaczy ks. dr Dohnalik. – Natomiast w 2019 roku papież Franciszek wprowadził szerszą definicję “osób bezradnych”. Jest to osoba “chora, z ułomnościami fizycznymi lub psychicznymi albo pozbawiona wolności osobistej, która faktycznie, nawet sporadycznie, ma ograniczoną zdolność rozumienia lub chcenia czy też w inny sposób przeciwstawienia się przemocy”.
Według ks. Jana Dohnalika zmiana dokonana w 2019 roku oznaczała przełom w myśleniu o wykorzystaniu seksualnym w Kościele. Dorosłymi bezradnymi według szerszej definicji mogą być osoby niepełnosprawne fizycznie, ludzie znajdujące się w głębokiej – choć przejściowej – depresji.
Wydaje się także, że ta kategoria może w pewnych okolicznościach objąć też osoby, których bezradność wiąże się z błędną teologią lub nadużyciami duchowymi, propagowanymi w ramach jakiegoś chorego wewnętrznie duszpasterstwa. – To sytuacje, gdy właściwie mówimy o sekcie lub grupie typu sekciarskiego. Sprawa dominikanina Pawła M. pokazuje, że ofiary tego typu osób duchownych (lub świeckich liderów) mogą być przez pewien czas pozbawione świadomości tego, co się z nimi dzieje, często nie potrafią też w sposób wolny zareagować na patologiczną sytuację – podkreśla ks. Dohnalik, który był konsultantem części prawnej tzw. Raportu Dominikańskiego.
We wcześniejszej wersji dokumentu była mowa o „aktach seksualnych z osobą małoletnią lub bezradną”. Nowa wersja używa precyzyjnego kanonicznego języka. Jest w niej mowa o „przestępstwie przeciwko szóstemu przykazaniu Dekalogu popełnionym z osobą małoletnią lub z osobą, która zazwyczaj posługuje się rozumem w sposób niedoskonały lub z bezbronnym dorosłym”.
A oto lista pozostałych zmian w motu proprio “Vos estis lux mundi”:
⬥ VELM w 2019 jednoznacznie zamknął możliwość nałożenia na osobę zgłaszającą obowiązku milczenia. W nowej wersji przepisy rozciągają tę ochronę również na “osobę, która twierdzi, że została skrzywdzona, oraz na świadków”. Obecne motu proprio rozszerzyło również obowiązek informowania o wyniku dochodzenia – należy poinformować nie tylko osobę, która twierdzi, że została skrzywdzona, ale także osobę, która zgłosiła sprawę.
⬥ Diecezje muszą utworzyć „organy i biura” łatwo dostępne dla społeczeństwa, aby przyjmować zgłoszenia o nadużyciach. Wcześniej była mowa o „stabilnych systemach”. Taka zmiana sugeruje, że nie wystarczy powołanie przez diecezję jednego delegata. Chodzi o stworzenie “organizmu”, struktury, którą tworzą w naszych warunkach także duszpasterz skrzywdzonych i kurator osób oskarżanych, a także inni specjaliści, jak np. psychologowie czy prawnicy świeccy, którzy mogą pomóc w kompetentnym zbadaniu całej sprawy.
⬥ Podtrzymano zapis, że każdy duchowny ma obowiązek zgłoszenia przestępstwa. Doprecyzowano jednak – co wynikało dotąd z innych zapisów prawa kościelnego – że treść nie może pochodzić z wypełniania zadań kapłańskich na forum internum, co dotyczy przede wszystkim sprawowania sakramentu pokuty oraz związanego z nią kierownictwa duchowego.
⬥Czteroletnia praktyka pokazała, że niejasne było, kto odpowiada za proces, gdy np. duchowny z konkretnej diecezji jest oskarżony o popełnienie przestępstwa w innym miejscu, lub duchowny zakonnik krzywdzi małoletniego na terenie konkretnej diecezji. Nowelizacja rozstrzyga, że gdy brak jest innych ustaleń między ordynariuszami, odpowiedzialnym za prowadzenie sprawy jest biskup miejsca przestępstwa.
⬥ Zdarzają się tzw. wiadomości bezpodstawne – oskarżenia, np. medialne, w których jednak brak jakichkolwiek dowodów. Dotąd decyzja o niepodjęciu postępowania należała do metropolity. Teraz metropolita musi powiadomić o sprawie i swojej opinii odpowiednią dykasterię za pośrednictwem nuncjusza i umarza ją wtedy, jeśli nie dostanie innych dyspozycji z tej dykasterii.
⬥ Rozszerzono przepisy przypominające o domniemaniu niewinności osób, wobec których prowadzone jest dochodzenie w oczekiwaniu na ustalenie ich odpowiedzialności. VELM przypomina teraz, że zgodnie z prawem powinno być chronione ich dobre imię.
⬥ Dokumentacja spraw dotyczących czynów lub zaniedbań biskupów i innych osób kierujących kościelnymi strukturami wymienionych przez VELM zostaje przesłana do Stolicy Apostolskiej, a kopia akt ma być przechowywana w archiwum nuncjatury apostolskiej. Przepis ten jest spójny z podkreślaniem w ostatnich latach, że dysponentem akt dochodzeń prowadzonych dla kompetentnych dykasterii jest Stolica Apostolska. Z drugiej strony, jeśli zrodzi się potrzeba współpracy, kopia akt znajduje się co prawda w miejscu chronionym immunitetem dyplomatycznym, jednak w pobliżu, na terenie danego kraju.
Odnowione motu proprio wejdzie w życie 30 kwietnia 2023 roku. – Do tego momentu powinno być już dla wszystkich jasne, że mamy obowiązek zgłaszać wykorzystanie seksualne osób małoletnich lub bezbronnych, zarówno Państwu, jak i Kościołowi – mówi ks. Dohnalik. – Powinno być też oczywiste, że krzywda nie dotyczy tylko dzieci i młodzieży, ale też osób dorosłych bezradnych lub zależnych, poddanych nadużyciu władzy. Podkreślona jest też odpowiedzialność przełożonych, nie tylko duchownych, ale też konsekrowanych i świeckich, którym nie wolno zaniedbać wyjaśniania zgłoszenia krzywdy. Wykorzystanie seksualne dzieci, młodzieży oraz dorosłych bezbronnych jest straszną krzywdą, która nie może mieć miejsca we wspólnocie Kościoła.
Catolico
Copyright © catolico.pl. Wykorzystanie, kopiowanie i powielanie materiału wyłącznie za zgodą Redakcji