Connect with us

Wpisz to czego szukasz

Analiza

Dlaczego papież przekracza limit kardynałów? Jest jeden powód

Przy ostatnich konsystorzach Franciszek kieruje się tą samą logiką, którą kierował się pod koniec pontyfikatu Jan Paweł II, przekraczając zapisany “limit” 120 elektorów. Ma na uwadze tę samą perspektywę, co polski papież

Wczoraj na oficjalnej stronie Watykanu ukazała się “notyfikacja” Biura Papieskich Celebracji Liturgicznych dotycząca szczegółów zbliżającego się konsystorza. Zebranie kardynałów z całego świata będzie składało się z dwóch części. W sobotę, 30 września, o 10.00 rozpocznie się publiczny konsystorz zwyczajny dla kreacji nowych kardynałów. Wśród nich będzie Polak, metropolita łódzki, abp Grzegorz Ryś. Od 11.30 do 13.30 nowi kardynałowie będą przyjmowali gratulacje – każdy z nich w różnych miejscach na terenie Watykanu będzie mógł przyjmować visite di cortesia.

Msza św. papieża z kardynałami będzie odprawiona cztery dni później, we wspomnienie św. Franciszka z Asyżu w środę 4 października. Jeszcze kilkanaście lat temu podczas tej Mszy miał miejsce ostatni z szeregu obrzędów związanych z kreacją kardynalską: papież wręczał nowym kardynałom pierścień, stąd – zwłaszcza w mediach anglosaskich – dziennikarze z lubością powtarzali atrakcyjnie brzmiącą nazwę Mass of the Rings. Po reformie Benedykta XVI wręczenie pierścienia odbywa się poza Mszą św, podczas konsystorza wraz z wręczeniem biretu kardynalskiego i przydzieleniem kościoła tytularnego.

Przesunięcie Mszy św. papieża z kolegium kardynałów ma w tym roku swoje uzasadnienie. Msza św. zainauguruje jednocześnie październikowe zebranie zwyczajne Synodu Biskupów, poświęconego tematowi synodalności.

Najwyższa liczba w historii

W chwili kreacji nowych kardynałów Kolegium kardynalskie będzie liczyło 239 kardynałów – to najwyższa liczba w historii Kościoła. Jednak nie wszyscy z nich mają prawo wyboru papieża i tym samym weszliby do Kaplicy Sykstyńskiej na konklawe, lecz ci, którzy nie ukończyli 80 roku życia – to elektorzy.

Od 30 września kardynałów elektorów będzie 137, ale tylko przez 13 godzin, bo 1 października o północy prawa elektorskie traci metropolita Dakki (Bangladesz) kard. Patrick D’Rozario. Elektorem był przez 7 lat, od kreacji kardynalskiej w 2016 roku. Do końca 2023 roku prawa kardynalskie utraci jeszcze czterech kardynałów, w tym kard. Leonardo Sandri, kardynał-biskup, subdziekan Kolegium Kardynalskiego. 

Liczba elektorów – 136 – aż o 16 przewyższa “limit” określony w prawie dotyczącym konklawe. W konstytucji Universi Dominici Gregis, we wstępie, Jan Paweł II stwierdził: 

W aktualnych uwarunkowaniach historycznych wymiar uniwersalny Kościoła wydaje się wystarczająco ukazany przez Kolegium stu dwudziestu Kardynałów elektorów, pochodzących ze wszystkich części świata i bardzo zróżnicowanych kultur. Potwierdzam zatem tę liczbę Kardynałów elektorów jako maksymalną.

Jak zatem pogodzić maksymalną liczbę elektorów z faktem, że w rzeczywistości elektorów jest więcej? Czy w razie konklawe wszyscy oni mieliby możliwość wejścia do Kaplicy Sykstyńskiej? Czy papieżom wolno “naruszać” przepisy konstytucji?

Czy wszyscy weszliby na konklawe?

Po pierwsze. Czasem pojawiają się twierdzenia, że w związku z określonym w prawie limitem 120 elektorów, w sytuacji gdy faktycznie jest ich więcej, część z nich nie weszłaby na konklawe. To nieporozumienie. Każdy elektor ma prawo wejść do Kaplicy Sykstyńskiej na czas wyboru nowego papieża i nikt nie może mu tego zabronić. Na konklawe weszłoby pełne grono kardynałów elektorów, niezależnie od tego, jak bardzo ich liczba przewyższyłaby limit określony w konstytucji apostolskiej. Przy okazji: prawo do elekcji określa się w momencie śmierci papieża albo jego abdykacji. Jeśli dzień przed rozpoczęciem konklawe kardynał świętuje 80 urodziny, będzie wybierał papieża. 

Po drugie. Gdyby tak się stało – nie byłby to pierwszy raz w historii. To Jan XXIII przy kreacji nowych kardynałów jako pierwszy znacznie przełamywał obowiązujący wtedy limit 70 członków senatu papieskiego. Po jego pierwszym konsystorzu w 1958 było 74 kardynałów, po drugim – rok później – już 79, po trzecim, w marcu 1960 – aż 85, po piątym w 1962 – 87. W efekcie, podczas konklawe w 1963 prawo do wyboru papieża po śmierci Jana XXIII miało aż 82 kardynałów, czyli dwunastu ponad “limit”.  Na konklawe w 1963 przybyło 80 z nich. Co najbardziej istotne, zwiększenie liczby elektorów papieskich do 80-85, którego dokonał Jan XXIII, nie zostało przeprowadzone poprzez wydanie jakiegokolwiek dokumentu. 

Podobnie było podczas dwunastu lat pontyfikatu Pawła VI aż do 1975 roku. Po pierwszym jego konsystorzu w 1965 roku liczba kardynałów po raz pierwszy w historii Kościoła przekroczyła setkę. Po drugim konsystorzu – podczas którego Paweł VI włączył do kolegium kardynalskiego swego następcę z Polski – liczba elektorów zbliżyła się do 120. Dopiero w 1975 roku faktyczna zmiana została wpisana w prawo: liczba 120 znalazła się w Konstytucji Apostolskiej Romano Pontifici eligendo, która wszechstronnie opisała sede vacante, konklawe i reguły wyboru nowego papieża. Założenia te powtórzył Jan Paweł II w obecnie obowiązującej konstytucji Dominici Universi Gregis, która reguluje sede vacante oraz konklawe. ( https://catolico.stacja7.pl/26-06-1967-karol-wojtyla-zostaje-kardynalem/)

Dlaczego papież przekracza limit?

Po trzecie. Limit określony we własnej konstytucji przekraczał sam Jan Paweł II. Po konsystorzu w lutym 2001 roku liczba kardynałów-elektorów wynosiła… aż 135, po konsystorzu w listopadzie 2003 – aż 133. Do śmierci Jana Pawła II 2 kwietnia 2005 roku prawa elektorskie utraciło jednak 16 kardynałów, w efekcie prawo wyboru następcy Jana Pawła II miało 116 kardynałów. 

Przy ostatnich konsystorzach Franciszek kieruje się tą samą logiką, którą kierował się pod koniec pontyfikatu Jan Paweł II, przekraczając liczbę 120 elektorów. Ma na uwadze tę samą perspektywę, co polski papież, to znaczy, jak wielu kardynałów wkrótce utraci prawa elektorskie. W ciągu roku od wrześniowego konsystorza wiek 80 lat osiągnie aż 15 purpuratów.

Ale dopiero przyszłość przyniesie nam odpowiedź na pytanie, czy przewyższanie limitu elektorów ponad 120 związane jest wyłącznie z perspektywą utraty przez kardynałów w najbliższym czasie praw elektorskich (koncepcja Jana Pawła II), czy też – kierując się kazusem Jana XXIII – jest zapowiedzią zwiększenia w przyszłości liczby kardynałów-elektorów, na przykład do 140.

Copyright © 2023 catolico.pl. Wykorzystanie, kopiowanie i powielanie materiału wyłącznie za zgodą Redakcji.

Kliknij, aby skomentować

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama

Copyright © 2023 Catolico & Stacja7.pl. Strona stworzona przez Stacja7.pl.